cze 24 2003

Bez tytułu


Komentarze: 15

Jest mi smutno, przykro i zle. Do tego jestem troche wkurwiona. Ej, wezcie mi powiedzcie, ze mnie kochacie, czy cos, ze jestem Wasza KSIEZNICZKA, no powaznie.

Bo mi sie grunt pod nogami podejrzanie miekki zrobil. A do tego musze sie logowac piec razy przed, i piec po napisaniu notki. I pewnie jak ja zapisze, to mi lauout znikinie, albo cos, ale w sumie to bym chciala. O jak bym sobie kogos wtedy zjechala, o matuniu... No smutno mi jest, tak? I niepewnie. Najchetniej bym to z siebie wybeczala, ale nie mam patentu na plakanie tak od zaraz.

Mysle, ze jakbym kogos sprzeklinala, to by mi bylo lzej. Wezcie badzcie ludzie i podrzuccie link do jakiegos tumana, dobra?

 

kotka_psotka : :
26 czerwca 2003, 11:22
Eee... link do tumana? Jak sobie popatrzysz w nowe notki, to tam przeważnie takie są. No i ile razy można przekonywać Cię o bezgranicznym uwielbieniu?!
ae
25 czerwca 2003, 09:42
zapraszam do siebie ;)
eNeN
25 czerwca 2003, 09:38
A tak `propos - mam kłopoty z otwarciem Twojej strony. Tym razem otwierała mi się 17 minut. Bardzo ciekawe zjawisko, acz niepożądane. Straszie długo muszę czekać na Ciebie....
25 czerwca 2003, 09:37
Księżniczko moja... Mnie możesz sprzeklinać. Niech to będzie wyznacznikiem moich uczuć do Ciebie. A jeśli chcesz się wypłakać? Także wiesz w czyje ramię?
25 czerwca 2003, 00:29
Linku do żadnego tumana nie jestem w stanie sobie przypomnieć, niemniej jednak mogę wyrazić swoje uwielbienie dla Ciebie, co niniejszym czynię: uwielbiam :) I pozdrawiam ;)
24 czerwca 2003, 22:11
- - - - - - - - - - - - - -
1984przebiegle
24 czerwca 2003, 17:47
no cooo ty zwierzu nasz niewybredny!? czy naprawdę zadowoliłoby Cię takie ymuszone wyznanie miłości?! ja wiedziałam! tu jakiś haczyk się kryje...
K_P
24 czerwca 2003, 17:30
Mowilam juz, ze Was kocham? No. Potwierdzam.
24 czerwca 2003, 17:19
...a wiesz jak lubię z tobą rozmawiać jak taka wściekła jesteś:)) .... bo ja wszystko z tobą lubię i wszystko co się ciebie dotyczy, ba kocham nawet:) ... i mi się już nie smucić i nie denerwować, przytulam wirtualnie a do Polski to nawet na dwa dni proszę przyjechać ... wszystko rzucę:) ....
24 czerwca 2003, 17:16
kochamy Cie czy cos i jestes nasza KSIEZNICZKA, no powaznie
lepiej ?
wiedzialem, ma sie ten dar...
24 czerwca 2003, 17:06
A po drugie- jeśli to jest to co zawsze to nie ma sensu Cię pocieszać. Za kilka dni samo przestanie kapać i będzie gitara!
24 czerwca 2003, 17:05
z tej milosci o Tobie notke dodalam
BłękitnaGlina
24 czerwca 2003, 17:04
jakieś 80% nowych notek należy do takich ludzi, nie krępuj się
na dobry humor najlepiej sie objeść, najlepiej truskawkami
I tak cię wszyscy kochają, jak możesz na próbę wystawiać ich miłośc, podono zaborcze kobiety mają gorsze powodzenie
24 czerwca 2003, 17:03
A czemu grunt się zrobił miętki? A pocieszać Cię nie będę, bo to nie w moim stylu, ale nic nie dygaj. Zaraz tu wpadnie brygada i Ci zrobią dobrze (bez skojarzeń kurwa!)
:)
24 czerwca 2003, 16:59
Rozpędzony jeż wpada na kaktusa i woła: - Mamo, to ty????

Dodaj komentarz