cze 18 2003

Bez tytułu


Komentarze: 3

Mam stres. Teoretycznie nie powinnam, bo przeciez jestem wielki dzieciuch i sie niczym nie przejmuje, ale cos mnie cisnie. Ja wiem co. A Wam, powiem w poniedzialek, dobrze?

No mieszane uczucia mam, tak? Z jednej strony sie ciesze i trafil mi sie wyjatkowy fart, a z drugiej jestem przerazona. No wiem jak to bedzie, jestem dzielna, duza dziewczynka i sobie poradze (bo kurwa, jak nie jak tak?!), ale z drugiej sie boje. Powiem tak : wykonam skok na gleboka wode, w ktorej bede sie dopiero musiala nauczyc plywac. Jedna rzecz jest zupelnie nie po mojej mysli. No dobra, DWIE. Mysle, ze z czasem sobie to poustawiam tak jak chce. Oby, oby, oby... Okurwajapierdole...

 

kotka_psotka : :
eNeN
18 czerwca 2003, 18:22
Już gubię się w domysłach. Gadaj po dobroci....
18 czerwca 2003, 18:20
... poradzisz sobie, wiem to:) ... a na Mazury zapraszam do mnie:) ..... jakby co mam dwa koła ratunkowe:)......
18 czerwca 2003, 18:10
Jak bys nie miała to by było dziwne. Duża nie duża, ale uczucia masz, to się czase mieszają. Poustawiasz na pewno.

Dodaj komentarz