kwi 29 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2

Zasadniczo kac jest juz wyleczony. Nic mnie nie boli, nic mnie nie wkurwia. W sumie to milo jest. Cos mi za to na musk siadlo, bo o 8 bylam juz na nogach, a w efekcie mieszkanie lsni. Poza tym zauwazylam okrutny spadek formy, bo jedyne co robie, to pisze jakies glupie komentarze i to nie za czesto. No i oczywiscie zawziecie dyskutuje z PTYSIEM. Poznaje takze uroki podczytywania konkurencji z blog.pl i niezobowiazujacego kruszenia na klawiature ciasteczkami maslanymi. Ot tak sobie pierdole palcami po stole... (by Bmp).

 

kotka_psotka : :
po30
29 kwietnia 2003, 18:49
oł szit! mejl się chyba nie wpisał. konkurencja@wp.pl ;)
po30
29 kwietnia 2003, 18:41
ufffffffffff nareszcie Cię namierzyłem!:))) przeczytałem czerwiec a już po dłuuuugim łikendzie przeczytam Cię CAŁ:) jakem potrzydziestek! Sztaudyngera podczytywałem jeszcze w liceum i pewnie coś mi się udzieliło;) a teraz porcja wazeliny: lubię Twoje komentarze pozdrawiam Cię wiosennie łakotko(by po30):)))

Dodaj komentarz