mar 29 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2

Pijac kawe, palac papierosa, stoje w otwartym na osciez oknie. Swiatla zgaszone, a ja kontempluje wiosenny wieczor.  Chlone zapach cieplego powietrza. Ciesze sie chwila, obietonica wspanialej pogody.

Byloby idealnie, gdyby nie wrzask za plecami "Ile razy mozna sluchac tego samego kawalka!?!?!!!"

"...tell me lies, tell me sweet little lies..." i przytul...

 

(Zeby chrolonogicznie bylo, to co odzyskalam, dorzucilam do pierwszej notki. Niestety tylko kawalek lutego.)

 

kotka_psotka : :
heartland
29 marca 2003, 22:46
"we've as many lives as lies we tell"
29 marca 2003, 21:46
....to samo ci wysłałam ale masz przepełnioną skrzynkę i wróciło....

Dodaj komentarz