Az sie o bilansik pokusze.
Komentarze: 6
Jestem tu rowno dwie doby. Prosze bardzo :
4 paczki papierosow; 3 Zywce; 4 Warki Strong; 1 tabliczka czekolady; 6 puszek Red Bulla; pol butelki wina; 3 kilogramy na wadze mniej.A w Polsce nawet przeklinac mi sie nie chce, nie mowiac o calej tej gownianej reszcie. Wiec jak mi ktos jeszcze powie, ze nie rozumie czemu wybrzydzam, bo zachod jest przeciez taki (kurwajegomac) wspanialy, to obiecuje, ze zajebie jak psa!
Aha, jedeny plus, to dwie przeczytane ksiazki. Bo mam czas. Inaczej. Nie chce mi sie w wolnym czasie szarpac i ujadac niczym kundel na lancuchu. Wole sie zajac czyms sensowniejszym. Co nie zmienia faktu, ze wczoraj wieczorem spazm placzu wyszarpal ze mnie wiekszosc nagromadzonego zalu i wyrzutu. Ostatni raz tak plakalam, jak mialam 10 lat i niesprawiedliwie dostalam od ojca po dupie. Tylko ojciec mnie pozniej przeprosil, a teraz w pustym, rozdrapanym miejscu znow sie zbiera. I predko sie nie zablizni.
Dodaj komentarz